Transmisje online wybrałem nie przez przypadek. Chciałem, aby każdy, w dowolnej chwili miał dostęp do wydarzenia.
Początkowy było z tym trochę strachu o frekwencję. Jednak praktyka pokazała, że nie ma się czego obawiać. Mogłem mieć pełną salę (ok. 150 osób) i jednocześnie na streamingu koło 80 osób.
Takie działanie otworzyło naprawdę nowe możliwości! Przez prawie 4 lata działania przerobiłem różne metody transmitowania eventu. Zaczynałem od trzymania telefonu w ręce, a dzisiaj posiadam w pełni zaawansowany sprzęt. Tutaj możesz zobaczyć jak wygląda profesjonalnie zrealizowany streaming.
Zapraszam do obejrzenia materiału, w którym opowiadam o trzech metodach na streamowanie wydarzenia. Trzech prostych metodach, które można zrobić samemu przy często minimalnym budżecie.